“Wszystko co w sercu, wypisane jest na twarzy”
Afrykańskie przysłowie
Już jak byliśmy kilkumilimetrowym embrionem nasze serce i twarz znajdują się bardzo blisko siebie, co stwarza szczególny rodzaj połączenia.
Świadomie lub nie na Twojej twarzy malują się przeżywane emocje, a w dużych grupach społecznych umiejętność ich odczytywania niejako warunkuje przetrwanie. To główne źródło informacji, na podstawie których decydujemy się zbliżyć lub uciekać.
Także na twarzy masz zmysły, którymi poznajesz otoczenie, rozumiesz je i oceniasz jego bezpieczeństwo.
Pomyśl też ile masek nieraz zakładasz na twarz i jak długo/często je nosisz. Może trochę już integrują się z mięśniami, powięziami, kośćmi na twarzy.
Ten obszar trzyma też napięcie:
- nie wyrażania się, nie mówienia, nie stawania za sobą.
- depresji kiedy ciężkość przytłacza i uśmiech wydaje się niemożliwy
- powstrzymywania wyrażania prawdziwych emocji i uczuć oraz może przyjmowania na twarz zbyt dużego ładunku czyichś emocji i uczuć
- zabiegów dentystycznych
- wszelakich urazów, upadków
- nadużyć i traum
Twoja twarz zdecydowanie zasługuje na szczególną, świadomą pracę terapeutyczną.
Przy czym, jak to w Biodynamicznej Terapii Czaszkowo-Krzyżowej (BTCK), jest to wyjątkowo przyjemne i odżywcze. Jakby w końcu twarz mogła się rozpuścić i uwolnić głębokie wzorce napięć z kości, mięśni, powięzi, nerwów.
Z luzem i miłością na twarzy,
Gosia