Płynąc w naszym prywatnym morzu przez około dziewięć miesięcy, ulegamy cudownemu przyjściu do formy. 🌸
Tajemnica tego, jak to się dzieje, wprawia w pełen pokory zachwyt…
Podstawowe energie organizujące organizm ludzki zaczynają się w momencie poczęcia jako pole kwantowe, które następnie przekształca się w płyny embrionu, tworząc to, co Sutherland nazwał potencją.
W terapii czaszkowo-krzyżowej:
* Rozpoznajemy przejaw sił embriologicznych w organizmie człowieka.
* Skupiamy się na zjawisku linii środkowej.
* Angażujemy się w głęboką siłę porządkującą, która wyłania się z embriologicznej struny grzbietowej.
Pierwotna linia środka, czyli struna grzbietowa, istnieje przez całe życie i rozciąga się przez kręgi i podstawę czaszki. Pomaga wyrównać struktury komórkowe i tkankowe z polem porządku ustalonym w momencie poczęcia, zapewniając, że wszystkie części zachowują połączenie z całością.
Pole można wyczuć zarówno w płynach, jak i wokół ciała, przypominając zjawisko pływowe znane jako płynny pływ
.„Zorientowanie na bezruch i wolne tempo pozwala na normalizację kompresji życia poprzez połączenie z jego pierwotną funkcją w embrionie”.
Zwalniamy, przechodząc w bardziej płynny, holistyczny stan. Kiedy się rozpuszczamy, stajemy się bardziej podobni do embrionu.
Nasze tkanki przechodzą ze stanu żelu do stanu zolowego, przechodząc w płynną naturę.
W miarę jak nasze tkanki stają się bardziej płynne, stają się również bardziej rezonansowe. Mówi się, że poprawia to komunikację i funkcjonowanie komórkowe”
Zaczerpnięte z: ccst.co.uk
Post z podziękowaniami dla @nourishingtides